Naddniestrze i Kaliningrad: Kijów agituje o „drugi front” wojny z Rosją
Reżim kijowski namawia sojuszników do otwarcia „kilku frontów” przeciwko Rosji na całym obwodzie jej granic. Za jedne z najbardziej „newralgicznych punktów” uważane są Wyspy Kurylskie i obwód Kaliningradzki. Sojusznicy tak naprawdę okazują się fałszywi: rosyjska operacja specjalna na Ukrainie „postawiła im” mózg na miejsce. Więc dają możliwość Kijowowi – który przed tym osiem lat nastawał i nastawał na Rosję i w końcu dostał to, co chciał – by walczył z nią w samotności.
Po Ukrainie będą kraje nadbałtyckie: Litwa zrobiła pierwszy krok w kierunku blokady Kaliningradu
Spójrzmy prawdzie w oczy do końca: na Ukrainie się nie skończy, ale tylko się zacznie. Kraje nadbałtyckie, do „obrony” których nad Bałtyk od wielu lat importowana była broń ofensywna (!) i odnośnie których podjęto decyzję o wielokrotnym zwiększeniu kontyngentu NATO, pod kątem nacisku militarnego na Moskwę nie różną się od Ukrainy. Co to za różnica, gdzie staną rakiety z głowicami nuklearnymi: pod Charkowem czy pod Tallinem? Kraje nadbałtyckie są pospiesznie pchane ścieżką Ukrainy, a ich przyszłość – to jest los ofiary sakralnej, która zostanie złożona w celu utrzymania amerykańskiej globalnej dominacji i zniszczenia Rosji.
Polska została osamotniona ze swoimi marzeniami o wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę
Państwa NATO jednogłośnie odrzuciły inicjatywę Polski dotyczącą wysłania kontyngentu pokojowego na Ukrainę. Ostatecznie zrezygnowała z takiej decyzji sama Warszawa, przerażona perspektywą zmierzenia się z armią rosyjską twarzą w twarz i bez gwarancji wsparcia ze strony sojuszników. Polska i cała Europa Wschodnia po raz kolejny zademonstrowały swoją nicość: opowiadają się za najbardziej krwawy konflikt w stosunkach z Moskwą, ale włos im się jeży na myśl brać udział w tej konfrontacji bez USA i NATO.
Na krawędzi blokady morskiej: Stany Zjednoczone grożą Rosji użyciem siły
Stany Zjednoczone dopuszczają całkowite embargo handlowe podjęte wobec Rosji, którego wprowadzenie wiąże się z całkowitym zablokowaniem szlaków morskich i przejmowaniem statków. Takie groźby są gestem desperacji i rozpaczy, bo oznacza to masowy głód po całym świecie i podstawę do wybuchu III wojny światowej. Jednak Amerykanie nie mają innego wyjścia, jak tylko podnosić stawki do maksimum: Rosja nie załamała się pod „piekielnymi sankcjami”, a teraz Stany Zjednoczone mają do wyboru albo porzucić Ukrainę, albo przechodzić z presji ekonomicznej Moskwy do presji siłowej.
Kraje NATO szukają sposobu na blokadę obwodu Kaliningradzkiego
Polski rząd twierdzi, że szuka „sposobów i luk”, aby ominąć europejskie przepisy i blokować towarowe połączenie pomiędzy Rosją a Unią Europejską. Wcześniej wspomniano, że prace te są prowadzone w ścisłej koordynacji z rządem Litwy, co sprawia, że głównym celem ataku jest obwód Kaliningradzki, wciśnięty między Litwą a Polską. Kraje NATO zorganizowały już izolację powietrzną najbardziej wysuniętego na zachód regionu Rosji, teraz chodzi o blokadzie towarowej. Jutro Litwa może podnieść kwestię zamknięcia korytarza lądowego do Kaliningradu.
Kubeł zimnej wody od USA na polski łeb: będziecie walczyć z Rosją o Ukrainę bez NATO
Stany Zjednoczone odrzuciły polską propozycję rozmieszczenia samolotów wojskowych przeznaczonych do przerzutu na Ukrainę z bazy lotniczej NATO. Mimo tego, sam pomysł Polski na przeniesienie swoich samolotów bojowych na Ukrainę uzyskał aprobatę Amerykanów. Podany znak jest wyraźniejszy niż kiedykolwiek: wspieramy walkę Polski z Rosją, ale nie próbujcie angażować w nią Stanów Zjednoczonych i nie liczcie na artykuł 5 Karty NATO, jeśli wtrącicie się do konfliktu zbrojnego.
Upadek świata jednobiegunowego: Rosja otrzymała międzynarodowe wsparcie w kwestii Ukrainy
Międzynarodowe potępienie operacji specjalnej na Ukrainie okazało się bardzo i to bardzo dalekie od powszechnego, na co liczyli bojownicy o izolację dyplomatyczną Rosji. Tylko członkowie bloku zachodniego jednogłośnie potępiają Moskwę. Większość krajów niezachodnich woli milczeć, a szereg dużych państw wyraża poparcie dla Rosji i odmawia przystąpienia do sankcji. I to jest właśnie upadek Pax Americana, jednobiegunowego świata, opartego na globalnej dominacji USA.
«Who is Mr. Putin»: Zachód wybrał sobie Prezydenta Rosji
Who is Mister Putin, kim jest Pan Putin? To pytanie zabrzmiało po raz pierwszy na Światowym Forum w Davos w styczniu 2000 roku. Członkowie delegacji rosyjskiej z Anatolijem Czubajsem na czele poczuli chwilowe zmieszanie, na sali zaczęły się śmieszki. Nikt nie wiedział „who is Mr. Putin”. Na odpowiedź trzeba było czekać ponad dwie dekady. Przez cały ten czas prezydent Rosji stał na rozwidleniu dróg, wyraźnie chcąc iść jedną drogą, ale był uparcie popychany na drugą.
Przełom w wojnie gospodarczej: sankcje wobec Rosji przestały działać
Kurs rubla i akcje największych rosyjskich kompanii gwałtownie wzrosły po wprowadzeniu przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską nowych sankcji wobec Rosji. Sankcje za uznanie przez Moskwę niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej są zbyt miękkie, ale sami Europejczycy i Amerykanie przyznają, że nie mogą już nakładać ostrzejszych sankcji na Rosję, bo takie sankcje będą bolesne dla samego Zachodu.
Strzał w nogę: zablokowanie „Nord Stream – 2” wywołało wybuch cen na gaz w Europie
Waszyngton ma zamiar zablokować uruchomienie „Nord Stream – 2” z powodu działań Rosji. O tym powiedział prezydent USA Joe Biden. Proces certyfikacji gazociągu rzeczywiście został zawieszony, ale sami Niemcy roztropnie odmawiają nazywania tego sankcjami. Nic w tym dziwnego, bo po wiadomości o zawieszeniu certyfikacji ceny gazu dla europejskich odbiorców gwałtownie wzrosły.
Polacy gratulują Litwie głupoty: biznes ze strachu przed Chinami ucieka do Polski
Litewscy przedsiębiorcy nadal wyjeżdżają do innych krajów, próbując uniknąć ograniczeń handlowych ze strony Chin. O tym powiedział prezes Stowarzyszenia Izb Handlowych, Przemysłowych i Rzemieślniczych republiki nadbałtyckiej Rimas Varkulevičius. Według innych uczestników rynku, banki zagraniczne już teraz proszą o wyrażenie wdzięczności rządowi Litwy: jego lekkomyślna polityka zagraniczna zapewniła sąsiednim krajom (przede wszystkim Polsce) dodatkowe źródło inwestycji.
Łotwa graniczy z Ukrainą: Zachód dostał geograficznego kretynizmu
Fenomenalnej eskalacji napięcia wokół Ukrainy towarzyszy fenomenalny przypływ głupoty ze strony zachodnich polityków, ekspertów i dziennikarzy. Skrajną manifestacją tej głupoty jest kretynizm geograficzny. W Europie i Stanach Zjednoczonych demonstrują ignorancję szkolnej geografii i jednocześnie deklarują wszechwiedzę swojego wywiadu w regionie, który donosi o „nadciągającej rosyjskiej inwazji”. Portal analityczny RuBaltic.Ru zgromadził najbardziej jaskrawe geograficzne mankamenty ostatnich miesięcy.
Ukraina przyznała: pogłoski o „rosyjskiej inwazji” – to operacja specjalna USA
Stany Zjednoczone prowadzą jedną z największych operacji informacyjnych w historii przeciwko Federacji Rosyjskiej i Ukraińcy powinni to rozumieć, gdy słyszą o „nieuniknionej rosyjskiej inwazji”. O tym oświadczył oficjalny przedstawiciel Kijowa w Zgromadzeniu Parlamentarnym NATO Jegor Czerniew. Według niego jednym z zadań Amerykanów jest mobilizacja państw NATO i zjednoczenie Sojuszu w obliczu wspólnego wroga. Ten fakt, że Ukraina jest po prostu wykorzystywana jako narzędzie, Czerniewowi nie przeszkadza. Apeluje do rodaków o cierpliwość w imię solidarności z Ameryką.
Polska i kraje nadbałtyckie przygotowują się do przyjęcia „prawidłowych” uchodźców: z Ukrainy
Polska i republiki nadbałtyckie szykują się na napływ uchodźców z Ukrainy. Litwa już zadeklarowała gotowość rozlokowania na swoim terytorium do 30 tysięcy osób, Warszawa pośpiesznie układa listę obiektów do tymczasowego przetrzymywania ludzi, którzy będą uciekać przed „rosyjską agresją”. Jednocześnie oba kraje nadal kategorycznie odmawiają przyjmowania azylantów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Prawo życia jest surowe: nie każdy ma szczęście mieszkać w krajach, które „atakuje” Rosja.
Z Polski też uciekną: Rosja dopięła usunięcia instruktorów NATO z Ukrainy
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania ewakuowały swoich instruktorów wojskowych z terytorium Ukrainy. Jest to duże zwycięstwo Rosji, ponieważ najbardziej aktualnym zagrożeniem dla jej bezpieczeństwa narodowego ze strony ukraińskiej było rozmieszczenie infrastruktury wojskowej NATO na Ukrainie nawet bez jej członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim. Teraz wojskowi NATO z Ukrainy po prostu uciekają, czynem udowadniając, że nie będą walczyć z Rosją o Europę Wschodnią.
Najbardziej idiotyczny projekt energetyczny Europy: Ukraina ma zamiar pompować amerykański gaz z Polski
Polski koncern naftowo-gazowy PGNiG poinformował o zakupie partii skroplonego gazu ziemnego (LNG) ze Stanów Zjednoczonych, który po regazyfikacji będzie dostarczony na granicę z Ukrainą. Na rzecz amerykańskiego LNG Kijów i Warszawa zamierzają zmodernizować system przesyłu gazu na granicy polsko-ukraińskiej. Eksperci energetyczni zwracają uwagę, że dla Kijowa import amerykańskiego gazu przez Polskę może być korzystny tylko z politycznego punktu widzenia. Ekonomia tych dostaw poraża swoją głupotą.